Z Luśką fajnie jest...
I tu pojawia się problem...
Ferie u nas za 2 tygodnie...
Mieliśmy jechać z dziećmi do dziadków...
Teściowa nie zgodziła się, aby Luśka przyjechała razem z nami...
A jak my pojedziemy bez Luśki?!?
I to nie chodzi o to, że nie będzie miał się nią kto zająć...
Chodzi o to, że ja naprawdę lubię tego kociaka i nie chcę jechać bez niej!!!
W końcu śpi razem ze mną... ;-)
How Great Is This Children’s Book About Feelings?
16 godzin temu
Myślę o kocie. Tak całkiem poważnie.
OdpowiedzUsuńZazwyczaj od myślenia się zaczyna :-) Ja przepadam wprost za mruczącym futrem :-)
Usuń