czwartek, 3 stycznia 2013

Bez postanowień...

I tak nie dotrzymuję...
Zero mobilizacji...
Zero motywacji....
Nic mi się nie chce...

3 komentarze:

  1. Aniu, nie jesteś jedyna. Mam wrażenie, że dookoła nikomu nic się nie chce. Ciężko wrócić do pracy po tak długim lenistwie, ciężko zmotywować się do czegokolwiek, kiedy za oknem szaro, buro i ciemno i deszcz pada (przynajmniej u mnie). Ale to minie!
    Mam nadzieję, ze energia i motywacja wrócą!
    I tego Ci życzę!
    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja dzisiaj jestem w takim nastroju :/ Mam nadzieję, że u Ciebie już lepiej.

    OdpowiedzUsuń