że tylko narzekam...
Dziś nie narzekam!
Piękny dzień, słoneczny...
Po szkole dzieci bawią się z psem, ja sprzątam po psie, porządkuję teren, o którym być może już w przyszłym roku dumnie powiem - mój ogród.
Listopadowe ale mimo to nadal jeszcze ciepłe promyki przyjmuję z rozkoszą prosto na twarz.
Tego mi było potrzeba...
Nawet jakieś muszki się pobudziły i tańczą w słońcu...
Teraz kubek gorącej szałwii, zielona herbata mi wyszła, zapomniałam kupić nową...
How Great Is This Children’s Book About Feelings?
15 godzin temu
:-D I tak trzymać!!! Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńP.S. Zdjęcia z siatką zabójcze.
W przyszłym roku i ja urządzam swój wymarzony ogród. Pokażesz swój? aga
OdpowiedzUsuńdragonfly :-)
OdpowiedzUsuńAga - pokażę, choć w tej chwili jeszcze za bardzo nie ma co.
jak miło się to czyta:)
OdpowiedzUsuńserdeczności przesyłam!