czwartek, 17 listopada 2011

Dobry dzień...

Są takie...
I mam nadzieję, że ten też taki będzie...
Zaczął się miłym snem, to chyba zasługa dziewczyn i ich dobrych życzeń ;-)
Dziękuję i odwzajemniam się tym samym.








Ps: Aparat się odnalazł wieczorem w miejscu, do którego zaglądałam wcześniej kilka razy. Czyli oprócz problemów z pamięcią mamy jeszcze problem ze wzrokiem. Ech...

1 komentarz: