Miałam dziś się poroztkliwiać, jakie miłe były święta... Bo były....
Ale zamiast tego muszę się pożalić...
Na nieodpowiedzialność i głupotę ludzką...
Bo jak można trzymać wielkiego wilczura i pozwolić, by łaził bez dozoru po okolicy?!?
Taki właśnie pies zagryzł dziś rano nasza owcę...
Podkopał się pod siatką...
I tak pod koniec roku - zamiast rozmyślać nad fryzura na Sylwestra, myślę jak na przyszłość zabezpieczyć nasze stadko przed ewentualnym kolejnym atakiem...
Mam nadzieję, że właściciel TEGO psa lekcję już dostał i z jego strony to się już nie powtórzy...
Ale niestety, on nie jest wyjątkiem...
How Great Is This Children’s Book About Feelings?
13 godzin temu