piątek, 14 czerwca 2013

Tymczasem...


prac wokół domu ogrom...
warzywa zarastają badylstwem w tempie zastraszającym...
mam nadzieję, że zdążę doprowadzić wszystko do stanu przyzwoitego przed wyjazdem...





1 komentarz:

  1. Bociek! :))) Jak to leciało z tymi boćkami? Przynoszą szczęście ... ? :)

    OdpowiedzUsuń