wtorek, 30 listopada 2010

Zasypało nas...




Drugi dzień siedzimy w domu... Nie lubię zimy ale cóż... Nakładamy sweterki i czekamy... Aby do wiosny... Aby do lata....

1 komentarz:

  1. Fajny sweterek ma owieczka. :-) Ja też coraz mniej i mniej lubię zimę.....Fuj!

    OdpowiedzUsuń