U nas fala... nie powodziowa a chorobowa :-( Też koszmar...
W piątek i sobotę Mała, w niedzielę i poniedziałek ja, dziś Mały. Objawy: gorączka powyżej 38 stopni, okropny ból gardła i głowy. Mała zniosła dzielnie, ja dziś słaniam się na nogach i walczę z wirująca podłogą. Mam nadzieję, że Mały też da radę, śpi teraz biedaczek.
Wszystkim zdrowia życzę...
How Great Is This Children’s Book About Feelings?
15 godzin temu
Zdrowia dla was!!!!Trzymajcie się!
OdpowiedzUsuńDziękujemy. Synusia nadal choróbsko trzyma :( Mam nadzieję, ze damy radę.
OdpowiedzUsuń