poniedziałek, 19 lipca 2010

Obcy...

Już chłodniej....
Życie nadal toczy się wokół słoików, mrożonek i innych sezonowych obowiązków. Z nadzieją, iż jednak uda nam się wyrwać nad morze, oczekuję końca sierpnia.
Wolne chwile - nie posiadam ostatnio takowych.... Ale  mimo to udało mi się nie przegapić OBCEGO.... :-)


3 komentarze:

  1. Jaki ten "obcy" rozkoszny :))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe, co za piękność z niego wyrośnie. :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety, nie odnalazłam gatunku, nie wiem co to za cudo dokładnie. Wydaje mi się, ze wyrośnie z tego jakaś ciemka :-)

    OdpowiedzUsuń