piątek, 16 lipca 2010

38 stopni...

Lato...
Upał...
Podlewanie...
Ogórki w słoikach...
Przeciery pomidorowe...
Dzieci w domu...
Lipiec...

1 komentarz:

  1. Ja umieram! Jest tak gorąco, że autentycznie czuje się przegrzana. Chcę na Antarktydę.

    OdpowiedzUsuń