środa, 19 maja 2010

Pogoda....

Boli mnie głowa... znowu...

Pogoda w tym roku, szkoda słów. Jak nie śnieg i mróz to deszcz i wiatr.

Bez przekwita, będzie mi brakowało tego obłędnego zapachu. Czekam teraz na jaśminowca czyli nasz potocznie zwany jaśmin.











Nie zrobiłam syropu z sosny, nie wiem czy jeszcze zdążę zrobić, pędy pewnie już poprzerastały. Ech... Udało mi się jedynie zrobić syrop z mniszka i uzbierać młodą pokrzywę na suszenie.
Nie mogę się w tym roku pozbierać z niczym... pewnie to wina mojej złej organizacji i lenistwa ale jestem tym wszystkim po prostu zmęczona...

2 komentarze:

  1. Co to takiego,to ładne na środkowym zdjęciu?
    ..co do pogody,u mnie bez jeszcze nie rozkwitł,mało mu brakuje,może nie zgnije na krzakach przez nadmiar deszczu i jednak trochę go sobie powącham...Ale po każdym deszczu kiedyś przychodzi słońce,do nas też przyjdzie.

    OdpowiedzUsuń
  2. To ładne to mak ogrodowy o pełnych kwiatach.
    U nas dziś jednak wyszło słońce :-)

    OdpowiedzUsuń