powoli przygotowujemy się do powrotu do szkoły...
3 klasa...
jestem już coraz dalej...
niby pamiętam jeszcze pieluszki i smoczki ale...
przed oczami mam już inną scenę...
"-Czy mogę prosić do tańca?" usłyszałam za plecami...
pytanie skierowane na weselu nie do mnie lecz do mojej Kochanej...
jej uśmiech, mój uśmiech...
życie zatacza krąg...
nie mam szczęścia...
w ogrodzie to, co na wiosnę nie wygniło, teraz wyschło...
o kilkanaście minut spóźniłam się z telefonem i straciłam świetną okazję...
nowy telefon, zepsuł mi się tuż po wyjściu z punktu sprzedaży...
za tydzień mamy wesele, a w szafie choć nie jest pusto, to nieciekawie...
ech....
"Spośród wszystkich wymyślonych przez człowieka sposobów zadawania
bólu sobie samemu najgorszym jest Miłość. Cierpimy zawsze dla
kogoś, kto nas nie kocha, kto nas porzucił, dla kogoś, kto nie chce
nas opuścić. Żyjemy samotnie, jeśli nikt nas nie kocha: mając żonę
lub męża, czynimy z małżeństwa niewolę..."
Zdjęcia oraz teksty na tym blogu są moją własnością (jeśli jest inaczej - wówczas to zaznaczam). Nie zezwalam na ich kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej wiedzy i zgody.