środa, 27 lutego 2013

Słońce...

Ciągle mi Go brak...
Mojego Słońca...

Temperatura dziś jeszcze nie satysfakcjonująca...
Śniegu jeszcze sporo dookoła...
Ale mimo to ciepło słońca na twarzy jest realnie odczuwalne...
Miałabym ochotę rozebrać się do naga i absorbować promienie każdym centymetrem kwadratowym skóry...
Niewiele mi do szczęścia potrzeba...
Zbyt dużo już było pochmurnych dni w moim życiu...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz