środa, 29 sierpnia 2012

Banalnie proste, cudownie pyszne...

Ciekawe jak smakują wystudzone muffinki...
Robiłam pierwszy raz...
Zniknęły wszystkie w mgnieniu oka, jeszcze ciepłe...
Swoją drogą, nie wiem, jak mogłam być tak długo oporna na ich pieczenie...







2 szklanki mąki
0,5 szklanki cukru
2 łyżki cukru waniliowego
2 łyżeczki proszku do pieczenia

2 jajka
1/3 szklanki oleju
1 szklanka mleka

Osobno mieszamy składniki suche i składniki mokre. Potem suche mieszamy z mokrymi i powstałą masą napełniamy foremki do połowy, maksymalnie 2/3 (pięknie rosną  więc jeśli damy za dużo ciasta to wyleją się z foremek). Piec 15 minut w 180 stopniach. Z tej ilości wyszło nam 12 dorodnych sztuk.

My dodaliśmy maliny, jutro spróbujemy z jagodami. 

1 komentarz: