wtorek, 10 lipca 2012

Wróciliśmy... i...

odzyskuję zdjęcia, które "inteligentnie" skasowałam przedostatniego dnia nad morzem.
W walizkach pełno muszelek, piasku i kamyków...
Sterta prania...
W głowie szum fal...
Już tęsknię...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz