Nie przesadzałabym z tą starością ... ;) Filmu niestety nie miałam przyjemności zobaczyć. Ale mam swój prywatny "odnośnik" do tamtych lat ;) - mianowicie "Miłość w rytmie rap" ^^ Boże! Kiedy to było?! Mam wrażenie, że lata świetlne temu ... Chętnie obejrzałabym go znowu, tak w ramach wspominek :) Czy to ta sama filmowa półka? :)
Nie wiem czy to podobne filmy bo nie oglądałam tego drugiego ale "mój" polecam, jest nawet na youtubie, tylko w angielskiej wersji językowej. Dialogi są proste więc i bez lektora da rade obejrzeć. Fajne uczucie "cofnąć się w czasie" :-)
Zdjęcia oraz teksty na tym blogu są moją własnością (jeśli jest inaczej - wówczas to zaznaczam). Nie zezwalam na ich kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej wiedzy i zgody.
Nie przesadzałabym z tą starością ... ;)
OdpowiedzUsuńFilmu niestety nie miałam przyjemności zobaczyć. Ale mam swój prywatny "odnośnik" do tamtych lat ;) - mianowicie "Miłość w rytmie rap" ^^ Boże! Kiedy to było?! Mam wrażenie, że lata świetlne temu ... Chętnie obejrzałabym go znowu, tak w ramach wspominek :) Czy to ta sama filmowa półka? :)
Nie wiem czy to podobne filmy bo nie oglądałam tego drugiego ale "mój" polecam, jest nawet na youtubie, tylko w angielskiej wersji językowej. Dialogi są proste więc i bez lektora da rade obejrzeć. Fajne uczucie "cofnąć się w czasie" :-)
OdpowiedzUsuńMiło zagościć na twoim blogu:). A film pamiętam doskonale oglądałam jako dziecko z wypiekami na twarzy:) Fakt dla dzieci to on nie był he ,he ;)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie, tylko nieliczni oglądali ten film ;-)
Usuń